Jak myślicie? Czy Aria, Sonata i Adagio tak jak Main 7 powinny mieć własne promocyjne klipy i odcinki specjalne? W sensie, jakie mają przygody i co się z nimi dzieje.
Jak myślicie? Czy Aria, Sonata i Adagio tak jak Main 7 powinny mieć własne promocyjne klipy i odcinki specjalne? W sensie, jakie mają przygody i co się z nimi dzieje.
Widziałem ten odcinek, tylko że się pomyliłem w nazwie. Co do klipów z Syrenami, To mogły by się nazywać one My little pony Siren's Girls z reguły że te klipy by opowiadały o nich.
Bardziej mi pasuje Equestria Girls: Siren Tales, Equestria Girls: Dazzling Stories, lub coś w tym stylu :P
Mogły by mieć nawet swego własnego nemezis. Ale to tak jak by ożenić księżniczkę ze smokiem zamiast z księciem. Ale cóż, kto im tego zabroni? Ja na pewno nie... hehehhh...
I ten nemezis to mógłby być Starswirl Brodaty- magik mniej więcej w wieku głównych bohaterek, który dziwił się zachowaniem syren na jego występie. Po skończeniu, poszedł z nimi porozmawiać, ale były tajemnicze i nie chciały wyjawiać o sobie żadnych informacji. Starswirl zaczął interesować się nimi i wykorzystywać każdą okazję jak je wypatrzył na ulicy, żeby je śledzić i dojść do tego co się dzieje. One by go unikały, ale z każdą bardziej tajemniczą i podejrzaną akcją, którą wykonywały on był tylko bardziej zdeterminowany, żeby odkryć ich sekrety. Może nawet przez jego działania odkryłyby przypadkiem portal do Equestrii? Myślę, że niezły byłby z tego fanfik. Może go napiszę?...
Jeśli mówisz o Star Swirlu ze świata ludzi to nie był by magiem tylko iluzjonistą z osobowością szalonego naukowca. Budował by on prywatnie w domu różne wynalazki ale zarabiał jako iluzjonista. Posiadał by nawet asystenta Stygiana którego nie docenia i który wynalazł serum które zamienia go w ludzką wersje Kucyka Ciemności. Było by to coś pokroju Venoma.
Mówiąc magik chodziło mi o takiego magika jak Houdini, więc Starswirl by robił triki magiczne i jego inspiracją byłby Hoofini.
W sumie to bardziej widzę go jako szalonego naukowca pokroju Dr. Frankenstein i coś jak by taki Dr. Emmett Brown z Powrotu do przeszłości. Jako iluzjonista dorabiał by na swoje wynalazki związane z podróżami w czasie z pomocą asystenta Stygiana.
Już wiem Stygian wynajdzie esencjie ciemności dzięki ciemności która zawładnęła tym kucykowym Stygianem i która wpadając do nicości po tym jak Stygian się od niej uwolnił jakoś się przedostała do świata ludzi i tam znalazł ją Stygian asystent Star Swirla a raczej ona jego tylko że Ciemność chciała aby Stygian tak myślał. A że Stygian ubóstwiał komiksy i filmy o super bohaterach w stylu marvela to pomyślał że to jakaś kosmiczna super moc która sprawi że wszyscy go zauważą tak jak jego Mistrza. A co do esencji, to była by to taka jak by sklonowana ciemność w razie gdy by ją jakoś utracił.
Wygląda na to, że po tylu latach Dazzlings w końcu powrócą i będą miały własną piosenkę.
Ciekawe, czy ich wygląd jakoś się zmieni.
Teoretycznie ten temat powinien zostać już dawno zamknięty ale po co pozbawiać innych wypowiedzi?